Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Dzisiaj jest: 7 Październik 2024    |    Imieniny obchodzą: Mirella, Marek, Sergiusz

  Poniższe anegdoty i powiedzenia zasłyszano wśród dzieci z naszego przedszkola. Życzymy miłej lektury.

 

minka

Mama pyta synka po obejrzeniu filmu:

- Dokąd jeżdżą śmieciarki?

Na co on odpowiada:

- Mamo, nie interesuj się... (chłopiec 5 lat)

 

minka

Przesłane przez mamę Mii:

Odgadywałysmy z Mią zagadki o zwierzętach gospodarskich - gdzie kto mieszka? Wszystko szło świetnie, aż doszłyśmy do pytania o świnki. Mia nie mogła sobie przypomnieć jak nazywa sie dom świń, więc podpowiadam - CHLE....

Na co Mia - CHLEBAK????

 

minka

Podczas zajęć matematycznych pani pokazuje dzieciom podstawowe figury geometryczne.

Zwraca się do nich z pytaniem: Co to jest? wskazując na prostokąt.

- Deska - odpowiada Szymon (4 lata)

 

minka

Zajęcia dydaktyczne w grupie 3latków. Pani pokazując ilustracje ptaków, które zostają z nami na zimę, mówi ich nazwy:

sikorka, gil, wróbelek.

Następnie prosi, aby dzieci powtórzyły nazwy ptaków, które będzie ona będzie pokazywać.

- Sikorka, glut, wróbelek - odpowiada Patryk (3,5 lat)

 

minka

Pani podczas zajęć prosi, aby dzieci podawały wyrazy na głoskę "C".

- Cykadełko - zgłasza się nagle Igor (4,5 lat)

 

minka

 

Po zakończonym występie, w oczekiwaniu na werdykt jury, do nauczycielki podchodzi Wiktoria (6 lat) i pyta:

- Proszę Pani, czy jest już ferdek? (werdykt)

 

minka

Rankiem 8 marca w Dniu Kobiet do nauczycielki podchodzi Igor (4,5 lat):

- Przyniosłem pani jupitana.

 

minka

W czasie realizacji tematu o wymarzonych zawodach, które dzieci chciałyby wykonywać jak dorosną:

- Ja chciałbym być milionerem - odpowiedział Błażej (6 lat)

 

minka

W czasie spaceru wybraliśmy się w okolice Suchedniowskiego Ośrodka Kultury.

W pewnym momencie odzywa się Hania (5 lat):

- Proszę pani, przechodzimy obok domu kultury. Musimy się skulturować.

 

minka

Rozmawiają dwie nauczycielki:

- Dobrze, że dzisiaj kończę wcześniej, to pójdę umyć okna.

Na to reaguje jeden chłopiec (5 lat), który słyszał wypowiedź pani:

- A to jesteś służącą?

 

minka

- Moja ciocia pracuje w kiełbasiarni (sklepie mięsnym) - chwali się Zuzia (6 lat)

 

minka

Dzieci bawiąc się wyjrzały przez okno, zobaczyły tam kilka pań pracujących w przedszkolu, jak po skończonej pracy wychodziły z przedszkola do domu, więc zapukały w okno nagle nauczyciel słyszy:

- Pomachała nam pani żółty fartuszek  (chodziło o jedną z pań woźnych, która w pracy ubrana była w faruch koloru żółtego.

 

 

minka

Nauczyciel pyta dzieci:

- Kto kieruje samochodem (chodzi o kierowcę), a Maja (lat 4) odpowiada:

- Kierownik.

 

minka

Nauczyciel pyta dzieci:

- Kto robi zdjęcia (chodziło o fotografa), a Maja (lat 4) odpowiada:

- Pan burmistrz.

 

 

minka

Podczas zadawania zagadek dla dzieci o zawodach nauczyciel pyta dzieci:

- Kto pracuje w kopalni? -  ale odpowiedź nie padła, więc zadaje pytanie pomocnicze:

- Kto wydobywa węgiel? -  ale odpowiedzi nadal nie ma.

W końcu nauczyciel podpowiada:

-  gó…., gó….

A Maja (lat 4) odpowiada:

- Górwiel

 

 

minka

- Jak nazywa się pan, który pracuje z aparatem fotograficznym i robi zdjęcia? - pyta pani podczas zajęć.

- Zdjęciarz - odpowiada Marysia (4 lata).

 

 

Podczas spaceru pani pokazuje dzieciom pąki na krzewach. Mówi, że dnia poprzedniego widziała już bazie kotki.

Prosi dzieci, aby przyniosły do kącika przyrodniczego bazie kotki.

Na co Błażej (4 lata) bardzo poważnie odpowiada:

- Ale ja nie mam kota w domu.

 

minka

Dzieci oglądają urządzenia w domu. Podają ich nazwy oraz zastosowanie.

- Szywarka do ubrań - nazywa jedno z nich Zuzia (4 lata).

 

 

minka

Na pytanie nauczycielki, co robi mama, Piotruś (4 lata) odpowiada:

- Mama siedzi z moim dzieckiem w domu.

 

 

minka

Po przedstawieniu jasełkowym Borys (5 lat) mówi do mamy z żalem w glosie:

- Już nigdy nie będę królem.

- Dlaczego? - pyta mama.

- Bo wszyscy się śmiali z mojej korony; Matka Boska, święty Józef, a nawet mały Jezusek.

 

minka

Podchodzi Zuzia (4,5 lat) do nauczycielki i mówi:

- Chciałam narysować ludzia, ale nie mogę się skupić.

 

minka

Rodzice mieli Mai kupić ubranie potrzebne do występu. Nauczycielka następnego dnia pyta dziewczynki, czy ma już strój.

- Tak - odpowiada Maja (5 lat). 

- Kiedy rodzice kupili? - pyta pani.

- W nocy - stwierdza dziewczynka.

 

minka

W tym tygodniu dzieci poznają wiadomości o życiu na Arktyce i Antarktydzie.

Nauczycielka pyta: - Jakie znacie zwierzęta zamieszkujące Antarktydę?

- Lejenie - odpowiada Ewa (5 lat)

 

minka

Sebastian (5 lat) mówi do koleżanki:

- Ja też kiedyś będę miał siostrzyczkę. Jak tatuś zostanie dyrektorem.

 

minka

 Pani mówi, że jutro będą mieć w grupie gościa.

- Wiem, pana "grzyba" (mając na myśli leśnika) - odpowiada Kuba Ch. (5 lat)

 

minka

Pani pyta Marysię, jakie ma zwierzątka w domu.

- Mam kotki, pieska, węża, rybki. 

- I jeszcze jakieś? - dopytuje pani.

- Siostrę - odpowiada bez namysłu Marysia (3,5 lat).

 

minka

Babcia pyta Mariankę, czy był u niej wczoraj Mikołaj.

- Tak, był - odpowiada Marianka (4,5 lat).

- Przyniósł mi dużo prezentów i słodycze. Ale jeszcze nie dostałam parasolki z Elzą - dodaje dziewczynka.

 

minka

- Podziel na sylaby słowo "rak" - prosi pani.

- Nie - bo - rak - odpowiada Oliwier (5 lat).

 

minka

Zagadka: Co to za maszyna, posłuchajcie dzieci.

Wrzuć do niej marchewkę, a soczek wyleci?

- Soknica - odpowiedział Kuba (5 lat).

 

minka

- Proszę pani, dziś gra Polska z Gdanią - mówi Kuba (5 lat).

 

minka

Dzieci idą na spacer w pobliżu przedszkola. Przechodzą obok kwiaciarni.

- Tu jest kwiatownia, mozna kupić kwiatki - mówi Zuzia (4 lata).

 

minka

- Co robi pani Jola w przedszkolu? - pyta nauczycielka dzieci w jednej z młodszych grup.

- Ma okulary, bo nie widzi - odpowiada Zuzia (4 lata).

 

minka

- Mam w domu baletki - mówi Madzia (3,5 lat) do nauczycielki.

- Bo idę do baletnej szkoły.

 

minka

Z powodu upałów okna w przedszkolu były otwarte. Dzieci przechodziły przez szatnię.

Nagle Michałek (3 lata) stwierdził: 

- Okno otworzęte.

 

minka

Kto pomaga lekarzowi przy zabiegu? - pyta nauczycielka dzieci.

- Pomocniczka - odpowiada Julia (5 lat)

 

minka

Dzieci poznawały zwierzęta egzotyczne. Posługując się ilustracjami, chciały się pochwalić nauczycielce z innej grupy,

że pamiętają ich nazwy.

Andrzejek (5 lat) pokazując tukany mówi:

- Mały kutan, duży kutan.

 

minka

W jakim sklepie można kupić buty? - pyta pani dzieci.

- W zielonym - odpowiada po chwili namysłu Staś (4 lata).

 

minka

- Jak nazywa się sklep, w którym mozna kupić książki? - pyta pani podczas zajęć.

- Książarnia - odpowiada Remik (4,5 lat)

 

minka

Dzieci wracały ze spaceru. Wszystkie ubrane w kamizelki odblaskowe.

Przechodnie je podziwiali, niektórzy głośno i z uśmiechem wyrażali swój zachwyt na ich wygląd.

Jeden z panów powiedział: "Jak oni pięknie wyglądają. Zupełnie jak laleczki."

Na to z poważną miną odzywa się Michał (3 lata):

- Ja nie jestem lalecka, tylko chłopcyk.

 

minka

Podczas spaceru dzieci rozpoznawały kwiaty, które rosły w ogrodzie.

- To jest przebilec - mówi Wojtek (5 lat)

 

minka

Dzieci podsumowują wiadomości z całego tygodnia dotyczące oznak wiosny.

-Jak nazywają się te białe kwiatki? - pyta pani wskazując zdjęcie zawilców.

- Zawiasy - odpowiada Hania (3,5 lat).

 

minka

- Jak nazywa się pani, która sprzedaje w sklepie? - pyta pani podczas zajęć.

- Sprzedawka - odpowiada Laura (4 lata).

 

minka

Dzieci nazywały przedmioty kuchenne znajdujące się na ilustracji. 

- To jest mikser. 

- A to? - nauczycielka wskazuje na widełki od miksera.

- To jest takie kręcidło - odpowiada Julia (4 lata).

 

minka

- A wie pani, że tata Julki złamał nogę, bo skacznął - informuje nauczycielkę Marianka (4 lata).

 

minka

- Z czego zrobiony jest smyczek do wiolonczeli?  - pyta pani podczas koncertu Filharmonii Świętokrzyskiej.

- Ze sznurków  - słychać odpowiedź Andrzejka (5 lat).

 

minka

Podczas koncertu Filharmonii Świętokrzyskiej jedna z pań grała na wiolonczeli. Instrument ten jest znany dzieciom. 

Pani prowadząca poprosiła o przypomnienie jego nazwy.

- Wiolentyna - śmiało odpowiedział Piotruś (4 lata).

 

minka

Wiktoria (4 lata) chwali się swojej pani:

- A wie pani, że ja będę miała brata ciotkowego?

 

 

minka

 

Wiktor (4 lata) pokazując nauczycielce swój breloczek mówi:

- A to jest moje wisiełko.

 

minka

 

Dzieci omawiają swoje zabawki przyniesione z domu. Jeden z chłopców prezentuje swój helikopter.

- A co to jest, tu na dole - pyta nauczycielka wskazując płozy.

- To są lądowaczki - odpowiada Kuba (4 lata).

 

minka

 

Na zajęciach o tematyce bożonarodzeniowej pani rozmawia z dziećmi o narodzeniu Pana Jezusa. 

Po zaprezentowaniu krótkiej historyjki pyta:

- Kto powie, gdzie urodził się Pan Jezus?

- W ... studzience - odpowiada bez namysłu Julia (3 lata).

 

minka

 

Pani omawia z dziećmi ozdoby, jakie można zawiesić na choince. Prezentuje ozdoby, a dzieci nazywają.

Pokazuje łańcuch. Dzieci zastanawiają się dłuższą chwilę nad nazwą.

- To jest sznurowadło - odpowiada Julka (3 lata).

 

minka

Podczas zabawy w kole dzieci bawią się w naśladowanie instrumentów głosem i gestem. 

Nauczycielka prosi Sebastiana, by podał nazwę wybranego instrumentu.

- Teraz będziemy grać na ... kangurynie - odpowiada Sebastian (4 lata).

 

minka

 

Pani zadaje zagadki dotyczące urządzeń elektrycznych używanych w domu.

- Jak nazywa się urządzenie, w którym możemy odgrzać jedzenie?

- Kucharka - odpowiada Remik (4 lata).

 

minka

 

Pani podczas zajęć pyta dzieci, czym jest stół szwedzki?

- Stół szwedzki to jest takie coś, żeby pani ręce nie bolały - odpowiada Kuba (4 lata).

 

minka

 

Pani pyta dzieci: 

- Skąd mamy węgiel?

- Z castoramy - odpowiada Remik (4 lata). 

 

minka

 

- Kto pracuje w kopalni? - pyta pani dzieci podsumowując wiadomości o górniku.

-  Krasnoludki - odpowiada Olek (4 lata).

 

minka

Dziewczynki podczas zabawy rozstawiają krzesełka. 

- Do czego potrzebne są wam te krzesełka? - pyta pani.

- Będziemy bawić się w kin - odpowiada Marianka (4 lata).

 

minka

 

Pani w grupie starszaków rozmawia z dziećmi o zasadach higieny. 

- Czemu w ogóle trzeba po skorzystaniu z toalety zamknąć klapę sedesu?

- Żeby pieniądze z domu nie uciekały - odpowiada Franek (5 lat).

 

minka

 

- Zróbcie wszyscy koło - prosi pani dzieci.

- Daj mi rękę Malwinka, to się do ciebie przyczepię - mówi Staś (3 lata).

 

 
minka

 

- Na jakim drzewie rosną kasztany? - pyta pani.

- U nas - odpowiada Ala (4 lata).

 

 minka

 

- Na jakim drzewie rosną żołędzie? - pyta pani dzieci podczas zajęć.

- Na żołędziowym - odpowiada Remigiusz (4 lata). 

 

 minka

 

Na spacerze Remigiusz (4 lata) widząc pszczoły na kwiatach mówi:

- A kiedyś w lato to mnie urządziła pszczoła.

 

 minka

 

Pani przed wyjściem na plac przypomina dzieciom, żeby założyły nakrycie głowy.

Na co Zuzia (4 lata), wskazując na różową opaskę zdobiącą jej głowę, odpowiada:

- A ja już mam nakrycie.

 

 minka

 

Oliwier (4 lata) mówi do pani poważnym tonem:

- A ja już jestem duży, bo mam długie spodnie.

 

minka

 

- Jak nazywa się miejsce, z którego startują lub na nim lądują samoloty? - pyta pani.

- Lodowisko - odpowiada Julia (5 lat).

 

minka 

Po zapoznaniu dzieci z etapami powstawania książki, pani zadaje pytanie podsumowujące:

- Dzieci, z czego robi się książki?

- Z drewna - odpowiada bez namysłu Kuba (4 lata). 

 

minka

 - A wie pani, że wczoraj padał granat - mówi Julia (5 lat).

- A jak on wyglądał? dopytuje nauczycielka.

- To takie małe białe kuleczki - odpowiada Julia.

 

minkaW poniedziałek, dzień po wyborach prezydenckich, do przedszkola przychodzi Kuba (4 lata) i oznajmia nauczycielce:

- A wie Pani, że wybory wygrał Andrzej Duda? A Komorowska je przegrała...

 

minka

Pani pokazuje dzieciom ilustrację biedronki i pyta "Jaki to owad"?

Sklep - odpowiada bez zastanowienia Zosia (6 lat).

 

 minka

Co robi rolnik? Pyta pani dzieci podczas zajęć dydaktycznych.

Jeździ na rolkach! Odpowiada Filip (4 lata).

 

minka

Dzieci rozmawiają na temat zwyczajów nadchodzących świąt wielkanocnych.

Pani pyta: Jak nazywają się pomalowane jajka, które wkładamy do koszyczka?

Odpowiada Blanka (5 lat): Pisaczki.

minka 

Julia (3 lata) chciała przynieść pani do przedszkola przebiśniegi, które zerwała w swoim ogródku.
W drodze do przedszkola wielokrotnie powtarzała ich nazwę. Po pewnym czasie mama pyta dziewczynki:
To jak się nazywają te kwiatki?

- Przebitki - odpowiada Julka.

 

minka

 Dzieci po zakończonych zajęciach dydaktycznych utrwalały nazwy kwiatów wiosennych: krokus, żonkil, tulipan...
O jednym zapomniały, więc nauczycielka pyta.

- A te małe zółte kwiatuszki w kształcie dzbanuszków? 

Dzieci się zastanawiają, a po chwili pani podpowiada: Pie...

- ...Pierścionki... - odpowiada Angelika (lat 5) 

 

minka Po skończonej zabawie Wiktor (lat 5) posprzątał zabawki i podchodzi do nauczycielki mówiąc:

- Proszę Pani sprzątnąłem już wszystkie zabawki ale dzieci nie zdążyłem......

 

minka

Podczas koncertu filharmonii muzycy zagrali melodię walczyka. Po usłyszeniu dzieci miały odpowiedzieć jaki taniec można tańczyć przy tej melodii.

Zgłasza się Zosia (5 lat): "walec" - odpowiada z przejęciem. 

 

minka

Kubuś (3 lata): A wie Pani, że ja widziałem jebronkę...
A gdzie ją widziałeś? - pyta nauczycielka.
Na trawie.

 

minka

 

Wiktor (3 lata) podchodzi do nauczycielki i mówi: Ciem tąsiećke (książeczkę :))

 

minka


Ciocia miała kupić Mariance (3 lata) kapcie. Pyta dziecka: Jakie mam Ci kupić te kapcie??
Na co Marianka odpowiada: No duże, bo już jestem duża.
Ciocia dopytuje dalej: a gdzie mam je kupić??
W sprzedajni - odpowiada Marianka :)

 

 

 

minka

Nauczycielka pokazuje dzieciom ptaka za oknem. Mówi do dzieci, że jest to sójka i opisuje jej wygląd. Po pewnym czasie, chcąc sprawdzić czy dzieci zapamiętały nazwę widzianego ptaka, pyta jak nazywał się ten ptak. Żadne z dzieci nie pamięta, więc próbuje podpowiadać: "Su...., Su....". 
W pewnym momencie Zuzia (3 lata) odpowiada z uśmiechem: SUKA! :) 

minka

Nauczycielka pyta dzieci: Skąd Święty Mikołaj bierze prezenty?? 
Odpowiada Marianka (2,5 roku): Z worka :) 

minka

Nauczycielka pyta dzieci co się dzieje jesienią na dworze. Odpowiada Bartuś (4 lata):
- A dzisiaj pada śniegowy deszcz :). 

minka

W jednej z sal na ścianie zawieszone jest poroże. Nauczycielka wskazując naścianę pyta:
-Co wy tu macie ciekawego?
Odpowiada Bartuś (4 lata.):
- To są kopyta proszę Pani


minka

Pani pyta dziecko:
- Co widziałaś w lesie?
- Nie ma już grzybów. W lesie rosną teraz muchulalki - odpowiada Iga (2,5l.) 

minka

Podczas zajęć nauczycielka pokazywała ilustracje leśnych. Zadaniem dzieci było ich rozpoznanie. Dzieci kolejno wymieniały: sarenka, jeż, niedźwiedź... W pewnym momencie Angelika (lat 4) mówi: LEŃ (wskazując na ilustrację jelenia) 

minka

Wychodząc na spacer, dzieci zatrzymały się przed pomnikiem patrona przedszkola. Nauczycielka pyta dzieci kto to jest. Żadne dziecko nie wie, więc Pani podpowiada: "Jan.....". Nagle wykrzykuje Oliwier (3 lata): "PAN JANEK!!!!" (imię konserwatora). 

minka

Nauczycielka rozdała dzieciom kartki w kolorze żółtym i białym. Miały ułożyć flagę papieską. Poprosiła przy tym, żeby dzieci ich nie pogięły, bo będą Jej jeszcze potrzebne. Nagle odzywa się jedna z dziewczynek: proszę Pani, bo Gabrysia ją gnije. 

minka

Dzieci wykonywały pracę plastyczną pastelami. Nauczycielka zaczęłą omawiać różnice między tymi kredkami a używanymi na co dzień (ołówkowymi). W pewnym momencie jedno z dzieci mówi: Proszę Pani, moja mama też kupiła fretki. 

minka

Dzieci wychodziły na spacer. Przez otwarte okno słychać było grę nauczycielki Moniki, prowadzącej rytmikę, na pianinie. W pewnym momencie Mateusz (3 lata) pyta: Proszę Pani, co to gra? Na to odpowiada mu Blanka (4 lata): To gra Pani Rytmika. 

minka

Pan Janek - nasz przedszkolny konserwator, został nazwany przez dzieci Panem Naprawiaczem. 

minka

Dzieci jadły zupę. W pewnym momencie Filip (3 lata) odłożył łyżkę. Pani pyta: Filipku, czemu już nie jesz? Przecież mało zjadłeś. Na to Filip odpowiada: Ale już mi się rączka zmęczyła. 

minka

Podczas zajęć o warzywach, dzieci wymieniały warzywa w kolorze podanym przez nauczyciela. Gabrysia (4 lata) miała podać jedno warzywo w kolorze zielonym. Po chwili zastanowienia mówi z uśmiechem na twarzy: Porara! (wskazując na ilustracji por ) 

minka

W przedszkolu dzieci przygotowywały się do Jasełek. Kubuś ( 4 lata) dostał rolę pastuszka i otrzymał wierszyk do nauki. Następnego dnia Kubuś oznajmia: Ciocia, już umiem wierszyk na te wiosełka! 

minka 

Nauczyciel pyta chętne dzieci, by podały nazwy drzew iglastych. Natalka ( 6 lat) zgłasza się i wylicza: świerk, jodła, sosna i jajowiec. 

minka 

- Proszę pani mam dzisiaj przeciętny humor – mówi Wiktoria ( 4 lata). 
- Czyli jaki? - pyta nauczycielka 
- Trochę lepszy niż rano- odpowiada Wiktoria. 

minka 

Proszę pani, kiedy moja mama przyjdzie? - pyta Kubuś (4 lata). 
- Za 1 godzinę - odpowiada nauczycielka. 
- Aha, już niedługo czyli za 1 pazur?